Operacja Trotyl

Kategoria: Mój blog 1 Komentarz 30 października, 2012

Jeszcze dziś rano cieszyłem się, i nadal się cieszę, że odrobina prawdy została ujawniona, że po raz pierwszy pokazano pełną relację z konferencji Zespołu Parlamentarnego Macierewicza, że po raz pierwszy pokazano tak tragiczne wyznania rodzin ofiar Smoleńskiego Mordu. Ciesząc się, wiedziałem jednak, że służby specjalne toczą grę, o której pisze się od dawna. Grę, która przygotowuje odejście skompromitowanego Tuska, i przejęcie pełni władzy przez nie mniej skompromitowanych ludzi z otoczenia Komorowskiego, Ruchu Palikota i SLD.

Źródło: Gazeta Polska

Niestety przebieg dzisiejszych wydarzeń i ich kolejność tylko umocniła mnie w tym przekonaniu. Wiadomość o materiałach wybuchowych opublikowana została w Rzeczpospolitej, dzienniku, który opanowały służby specjalne i bez ich zgody taka publikacja nie byłaby możliwa. Oczywiście, wiadomym jest, że w samolocie nastąpił wybuch, ale dopuszczono do tego przecieku medialnego, by doszło do kompromitacji Tuska i aby doprowadzić do radykalnych wypowiedzi na konferencji komisji Macierewicza, by potem przedstawić oświadczenie prokuratury, że tak naprawdę nic się nie stało, a potem oświadczenia Millera i Palikota, którzy nagle domagają się skutecznego śledztwa i są nawet za powołaniem międzynarodowej komisji, aby nie dać pożywki “wariatom z PIS” czyli Macierewiczowi i spółce. Oczywiście w tym momencie Palikot i SLD stają się 3 drogą, tą dla lemingów rozsądną, która patrzy trzeźwo na sprawę i żąda sprawnego śledztwa.

Nikt z nich oczywiście nie wspomni, że w ten sposób potwierdzają się tylko tezy stawiane przez naukowców komisji parlamentarnej czy ostatnio przeprowadzonej konferencji smoleńskiej. I tak naprawdę, tak zwaną “religią smoleńską” jest zwykłe rzetelne szukania prawdy w profesjonalny sposób. Miller i Palikot zamiast przeprosić za swoje wstrętne kłamstwa, wypowiadane w sprawie Smoleńska, przedstawiają się ludowi, jako siła opatrznościowa, mogąca wybawić kraj, z tej “nieprzyjemnej” sytuacji. I to jest właśnie celem “Operacji Trotyl” – która jako jedna z wielu przeprowadzanych operacji, ma w łagodny sposób zabezpieczyć elity władzy przed jej przejęciem przez siły niepodległej Polski, jaką reprezentuje PIS. Władza znowu jak w 1989 roku przejdzie z ręki jednych zdrajców do drugich. Pocieszać się należy, że w tamtych latach, mimo wszystko zyskaliśmy odrobinę wolności, więc może i teraz będziemy się nią przez chwilę cieszyć. Cieszmy się więc przez chwilę, jednocześnie zastanawiając się w jaki sposób wyjść z tego zaklętego kręgu jednej realnej siły opozycyjnej, samotnie stojącej na straży naszej wolności i niepodległości. Materiały opublikowane w Rzepie, mają wzniecić ogień po stronie opozycji, pokazać jej większą agresję, aby sondaże znowu poleciały w dół. Po początkowej porannej euforii, zalecam jednak duża ostrożność, rozwagę ale też dalsze odważne dążenie do naszego celu – ODZYSKANIA WOLNEJ POLSKI ! Czasem przy przestawianiu wajchy, coś może się nie udać, i sprawy naprawdę mogą potoczyć się po naszej myśli, musimy tylko z determinacją do tego dążyć 🙂

Komentarze facebookowe

komentarze (y)